W wyniku nieszczęśliwych wypadków, czasem nasza podłoga ulega zaplamieniu lub zniszczeniu. Jednak głębokie zarysowania, plamy czy wypalone ślady po papierosie, nie oznaczają wymiany całej posadzki. Podłogę można bowiem samodzielnie naprawić. Jak? Podpowiadamy.
Przyczyny uszkodzeń na naszej podłodze są różne. Czasem panie mogą się zapomnieć i chodzą po posadzce w szpilkach. Dzieci często bawią się na podłodze, jeżdżąc po niej samochodzikami, a nawet na rolkach. Urządzając w naszym salonie przyjęcie, musimy liczyć się z tym, że coś się komuś wyleje, coś spadnie na podłogę. Pomieszczeniem, które jest najbardziej narażone na zabrudzenia, jest kuchnia, gdzie często rozlewamy jakieś płyny i pryska olej.
Najłatwiej jest naprawić podłogę złożoną z paneli. Warunkiem jest, żeby były one łączone za pomocą zatrzasków i nie były przyklejone do podłoża. Jest to tak zwana podłoga pływająca. Przy takiej podłodze wystarczy tylko zdjąć listwy przypodłogowe, zdemontować posadzkę aż do uszkodzonych paneli i ułożyć ją od nowa, oczywiście wymieniając wadliwy element na nowy.
Z parkietem olejowanym rzecz ma się nieco inaczej. Jeśli naszym problemem jest nieestetyczna plama, najczęściej poradzimy z nią sobie przemywając ją intensywnym zmywaczem lub innym chemicznym środkiem czystości przeznaczonym specjalnie do powierzchni olejowanych. Jeśli musimy usunąć wypalony ślad po żarze z papierosa, musimy najpierw przeszlifować miejsce papierem ściernym, najlepiej o gradacji 100 lub 120. Następnie pokrywamy miejsce olejem. W przypadku zarysowania podłogi olejowanej, najlepiej jest zrezygnować z jakiejkolwiek naprawy, ponieważ na takim drewnie rysy same się zabliźniają, oczywiście po jakimś czasie.
Najbardziej skomplikowana jest naprawa parkietu lakierowanego. Na szczęście na rynku dostępne są różnego rodzaju zestawy renowacyjne, dzięki którym można bardzo skutecznie zakamuflować wszelkie niedogodne ślady. Do usuwania rys mamy specjalny pisak z szybkoschnącym lakierem. W niektórych sklepach można dostać pisaki w 90 różnych kolorach. Duże wgłębienia najlepiej jest potraktować szpachlą na bazie wosku lub specjalna pąłeczką woskową do naprawy drewna. Tutaj z kolorami jest gorzej, bo producenci najczęściej oferują ok. 10 barw, ale można je ze sobą mieszać, by uzyskać kolor jak najbardziej zbliżony od koloru naszej podłogi. Warto poszukać też domowych sposobów na pozbycie się plam i uszkodzeń różnego rodzaju. Dla przykładu, ślady po czekoladzie, tłuszczu, paście do butów można usunąć benzyną ekstrakcyjną.
Drewniane podłogi są bardzo piękne, eleganckie i praktyczne. Jednak chwila nieuwagi może skutkować bardzo nieestetycznymi śladami. Nie musimy się jednak obawiać, że cała podłoga jest od razu zmarnowana. Wystarczy kilka rad i sposobów, by przywrócić jej dawny wygląd.