Ogrzewanie podłogowe niewątpliwie jest luksusem, bo przyjemne ciepło, jakie rozchodzi się po całej łazience daje poczucie komfortu. Na dodatek możemy chodzić po podłodze gołymi stopami i odczuwać ciepło, co przy posadzkach stanowi niebagatelną zaletę.
Taka wygoda zarezerwowana jest tylko dla roztropnych. Dlaczego? Bo o założeniu ogrzewania podłogowego trzeba pomyśleć jeszcze na etapie budowy domu. Wszystko przez to, że system rurek rozprowadzających ciepło musi być podłączony do pieca znajdującego się w piwnicy lub kotłowni. Poza tym rurki muszą być położone pod płytkami, trzeba je zatopić w betonie. Wtedy woda przez nie przepływająca ogrzewa rurki, a rurki oddają ciepło kaflom na nich ułożonym.
Niestety, nie każdy może sobie pozwolić na wodne ogrzewanie podłogowe. Na przykład mieszkańcy bloków są skazani na tradycyjne ogrzewanie przez kaloryfery, które nie dość, że zajmują miejsce w małych łazienkach, to jeszcze wyglądają nieestetycznie. Ale i na to jest rada. Można zainstalować elektryczne ogrzewanie podłogowe.
Koszt montażu jest znacznie niższy niż w przypadku ogrzewania wodnego. Założenie ogrzewania elektrycznego jest także prostsze, bo specjalne maty grzejne może położyć nawet amator, tak zwana złota rączka. Maty rozkłada się na całej powierzchni podłogi, czyli na betonie lub na powierzchni starych płytek, z tym że wtedy trzeba mieć na uwadze, że poziom podłogi podniesie się. Mat lepiej nie układać pod brodzikiem lub w bezpośrednim sąsiedztwie wanny lub umywalki. Maty są samoprzylepne więc nie trzeba używać żadnego kleju ani zaprawy. Na maty układa się płytki. Kabel podłącza się do gniazdka elektrycznego oraz centrali sterującej. Niestety, ogrzewanie elektryczne jest droższe w eksploatacji, ze względu na koszt energii elektrycznej.
Leave a Reply