Wiosna w pełni, co oznacza, że nadchodzi dobry czas na wszelkiego rodzaju remonty, te większe lub te mniejsze. Wtedy też, paradoksalnie, można pomyśleć nad instalacją ogrzewania mieszkania, tak aby w chłodne miesiące oszczędzić sobie zimnych dni, które musielibyśmy poświęcić na odpowiednią instalację.
Wydawać by się mogło, że jeśli zdecydujemy się na wybór parkietu, to właściwie wszystko inne mamy „z głowy”. Jednak na tym etapie ważne jest również zastanowienie się nad wyborem ekonomicznego, ale również wydajnego ogrzewania. Specjaliści od aranżacji wnętrz często ubolewają nad faktem, że grzejniki szpecą przestrzeń i w żaden sposób nie da się ich ukryć. Często wpadają na pomysł, żeby zaproponować designerskie rozwiązania – grzejniki o nieregularnych kształtach, które wcale nie wyglądają tak, jakby miały spełniać swoją funkcję. Dla tych, którzy nie są zwolennikami ani pierwszego, ani drugiego rozwiązania, my mamy trzecie. Jest nim ogrzewanie podłogowe. Współczesne budownictwo i wykończenie wnętrz chwali sobie tę metodę na ogrzanie mieszkania ze względu na niskie koszty i wysoką efektywność. Co należy wiedzieć, decydując się na ogrzewanie podłogowe? Podpowiadamy poniżej.
Możemy wybrać albo ogrzewanie elektryczne albo wodne, z zaznaczeniem, że każde ma swoje wady i zalety. Jeśli mowa o ogrzewaniu wodnym to musimy wiedzieć, że potrzeba będzie cała sieć rur, którymi woda będzie płynęła, do tego dochodzą koszty związane z piecem, czy kotłem paliwowym. Ten typ ogrzewania ma wielki plus – koszty są dość niskie, jednak i wady. W przypadku pieca często musimy sami pamiętać o odpowiednio częstym dopływie „paliwa”. Zwykle też nie wszystkie podłogi drewniane nadają się do tego typu instalacji, gdyż może się ona okazać za ciężka. Wadą jest też fakt, że rury mogą pękać, szczególnie pod naszą nieobecność i przy ujemnym temperaturach. W dodatku jeśli dojdzie do pęknięcia jednej z rur, to bez zrywania parkietu i zalania mieszkania się nie obejdzie…
W przypadku ogrzewania elektrycznego instaluje się maty grzejące lub sieć drutu oporowego. Tego typu instalacje dość szybko dają ciepło, ich zamontowanie jest możliwe w każdych warunkach. Nie ma też mowy o pękaniu rur, czy zamarzaniu wody – spokojnie możemy zostawić mieszkanie nawet w środku zimy i nie martwić się, że jak wrócimy, to spotka nas niemiła niespodzianka. Za wady uważa się szczególnie koszty eksploatacji, przy dość wysokich kosztach energii elektrycznej. Kolejną jest kwestia przerwy w dostawie prądu – jeśli go zabraknie, będziemy marznąć.
Jedno i drugie rozwiązanie ma swoje wady i zalety i to głównie od nas zależy na które z nich się zdecydujemy. Warto zauważyć jednak, że jest to rozwiązanie, które niesie ze sobą wiele korzyści – dobrze jest je rozważyć.